Niestety pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć. Jest szaro, pada, pojawiają się mgły. Chyba trzeba zainwestować w jakiś sprzęcik i nie być zależnym od pogody.
Udało mi się ostatnio ukraść kilka wolnych chwil dla siebie i ...koralików.
Efektem są :
- kryształki szklane (tutaj nie Swarovski) w kształcie rivoli 12 mm oplecione koralikami Superduo i Toho. Całość powieszona na moich ulubionych biglach typu ostrza.
- bardzo podobne,bo tak samo oplecione,ale tym razem w kolorze czerwonym i szarym. Podwieszone na zwykłych, otwartych biglach i przedłużone dzięki fasetowanemu kryształkowi
- bardzo delikatna wersja kolorystyczna...
- soczyście zielona wersja kolorystyczna....
- klasyczna wersja kolorystyczna...
- w brązowej wersji kolorystycznej,ale z wykorzystaniem koralików Rulla
- hematytowo-czarna wersja kolorystyczna z koralikami Rulla
- w przypadku tych kolczyków użyłam oryginalnych kryształków Swarovskiego. Oplotłam je koralikami Toho w kolorach matowego brązu i błyszczącego bordo. Podwieszone na zamykanych, ładnych biglach. Przedłużone dzięki koralikowi fire polish.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz